Historia księcia W.

„Zdarzyło się, że Książę zechciał wyjechać, aby nie być już tam, gdzie był. Pojechał więc do Urr. A było w Urr bardzo cicho i deszczowo. I zauważył Książę, że był w Urr. I zasmucił się, gdyż był tam gdzie był. Nie udało mu się wyjechać aby nie być tam gdzie był.
Następnie udał się do Brut, ale i tu był. Tak i w Mercji i w Galhantrze.
W ten sposób Książę odwiedził cały zamieszkany świat, ale gdzie by się nie znalazł, tam był.
Dopiero kiedy zawitał do Kaa, odkrył, że wreszcie jest tam, gdzie go nie ma. I nigdy już nie opuścił Kaa. I nikt go już nigdy nie widział, albowiem był tam, gdzie go nie było.”

Powiedział rabi Mordechaj: Urr to człowiek, a Kaa to śmierć.
Mędrcy powiedzieli: Urr to śmierć, a Kaa to życie.
Rabi Ulryk rzekł: Urr to życie i Kaa to życie. Ale Brut to radość.

 

A nikt nie powiedział czym jest Mercja, bo nikogo to nie obchodziło.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.